Listy białe jak opłatki chleba
Płyną, płyną ze świata
Ciepło ciała i Twój uśmiech
Wszystko zapisane

Gdy nie mogę, nie mogę uciec od siebie
To wysyłam białą kartkę ze swoim imieniem

Barwne słowa zasuszone w kwiatach
Serca lata
Zaklejone, podpisane
Z tamtej strony świata

Gdy nie mogę, nie mogę uciec od siebie
To wysyłam białą kartkę ze swoim imieniem

Wierne słowa, trwałe słowa
Na zawsze pisane
Czasem bolą, czasem leczą
Jak zielony atrament

Gdy nie mogę, nie mogę uciec od siebie
To wysyłam białą kartkę ze swoim imieniem