Światło za oknem głosi dzień
Obok w łóżku budzi się mój sen
Nocą w Wenecji spotkał mnie
Prosił zostań kocham Cię

Wstaję chcę Ci napisać list
Prawda jednak bardzo śmiesznie brzmi
Kłamię więc nie dowiesz się
O kim myślałam, gdy był blisko sen

Przyjedź na jeden dzień
Już tak dawno nie widziałam Cię
Przyjaciele pytają mnie
Wciąż pytają mnie gdzie on jest

Chodzę w te miejsca które znasz
Wszystko jest tak samo tylko nie ma nas
Gazety czytam wieści wciąż złe
I wstyd mi pisać że pragnę Cię

Przyjedź na jeden dzień
Już tak dawno nie widziałeś mnie
Przyjaciele pytają mnie
Wciąż pytają mnie gdzie on jest

A wieczorami, gdy jest źle
Zamykam oczy wtedy widzę Cię
Chcę dać Ci szal, do płaszcza przyszyć guz
Minęła jesień, kochanie zima już

Przyjedź na jeden dzień
Już tak dawno nie widziałam Cię
Przyjaciele już nie pytają mnie