sł. ks. Jan Twardowski
Gdzie się prawda zaczyna, a gdzie się rozum kończy
Gdzie miłość między nami, a gdzie już cierpienie
Czy łza czy na nosie ciepła kropla deszczu
Dokąd razem idziemy by umrzeć osobno
O święty krzyżu pytań jak niewiele ważysz
Gdy małe głupie szczęście liże nas po twarzy
O święty krzyżu pytań jak niewiele ważysz
Gdy małe głupie szczęście liże nas po twarzy
Małe głupie szczęście
Czy słowo jeszcze słowem, czy nagle milczeniem
Czy ciało wciąż oddala, czy tylko zasłania
W którym miejscu odchodzi Pan Bóg oficjalny
I nie patrzy w przepisy, bo już jest prawdziwy
O święty krzyżu pytań jak niewiele ważysz
Gdy małe głupie szczęście liże nas po twarzy
O święty krzyżu pytań jak niewiele ważysz
Gdy małe głupie szczęście liże nas po twarzy
Małe głupie szczęście