Uczę się Twojej nieobecności
Przy stole, na ulicy, gdy sięgam po książkę
Uczę się Twojej nieobecności

Uczę się Twojej nieobecności
Na poduszce przechowującej wspomnienie
Zapachu Twojej skóry
Gdy dzień pochmurnieje, a wiatr tłucze pięściami
W okiennice wieczoru
Wybacz, że nie potrafię jeszcze
Nauczyć się Twojej nieobecności we śnie
A może nie chcę